W ostatnich dniach May szukała dla swojej umowy większości w Izbie Gmin. Wcześniej parlament odrzucił już umowę dwukrotnie - 15 stycznia i 12 marca. W drugim głosowaniu Izba Gmin odrzuciła umowę większością 149 głosów - co oznaczało, że May musiała przekonać do zmiany zdania 75 parlamentarzystów.
Odnosząc się do decyzji spikera Izby Gmin Nadhim Zahawi, minister ds. dzieci i rodzin w rozmowie z BBC stwierdziła, że jedną z możliwości jest przegłosowanie przez parlamentarzystów wniosku o zignorowanie zasady sprzed ponad 400 lat, na którą powołał się Bercow.
- Gdyby była większość w parlamencie, wolałbym, abyśmy odłożyli tę zasadę na bok i głosowali (nad umową brexitową) - powiedział Zahawi. Dodał, że w innym przypadku dojdzie do znacznego opóźnienia brexitu. - Nie uważam, aby to było dobre - podkreślił.
Według ministra to, co zrobił Bercow zwiększa ryzyko, że rząd nie przeprowadzi brexitu.